Trzeci w Sudetach dzień zaczęliśmy spakowania się i od zwiedzenia Podziemnej Trasy Fabryki Walimia zaliczanych do obiektów „Olbrzym” (po niemiecku „Riese”) ze względu na ogrom kosztów, betonu, które te obiekty pochłonęły. Zobaczenie obiektu dopiero dało wyobrażenie o pracy tam włożonej kosztem więźniów obozu Gross- Rossen (Rogoźnica) oraz pracowników przymusowo tam skierowanych.