W nocy z soboty na niedzielę (z 7 na 8 czerwca br.) odbył się już XIV Nocny Rajd Św. Emeryka.
Do wyboru było cztery trasy piesze i jedna rowerowa:
Pierwsza z Ociesęk przez górę Jaźwina, Widełki, górę Włochy, Daleszyce.
Druga z Karczówki przez górę Brusznia, Rezerwat Biesak, górę Pierścienica, górę Telegraf, górę Otrocz.
Trzecia z Dąbrowy przez górę Domaniówka, Masłów, górę Klonówka, górę Dąbrówka, Mąchocice, Cedzynę, Radlin.
Czwarta ze Św. Katarzyny przez Krajno, górę Radostowa, Ameliówkę, Mąchocice, Cedzynę, Radlin.
Trasa rowerowa prowadziła z Kielc przez Dyminy, Suków, Marzysz, Borków, Smyków, Widełki, Daleszyce.
Wszystkie trasy kończyły się przy Leśniczówce w Niestachowie.
Ja wybrałem trasę numer dwa. Liczyła ona nieco ponad 25 km przy bez mała 500 m podejść.
W imprezie zorganizowanej jak zwykle przez Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach wzięło udział ponad 320 piechurów i rowerzystów.