Chciałam śniegu i mam :) Ostatnio wspominałam, że marzy mi się zimowa wędrówka. Gdy spadnie świeży śnieg, las wygląda wtedy cudownie. Do tego dopiekło dziś dość pożądnie mrozem, więc fajnie skrzypiało pod butami. Radośnie biegałam po śnieżnym puchu :)




















